Hej, po dłuższej przerwie, wracam i mam do przerobienia kolejny temat:
Co myślę o paznokciach na lato?
Szczerze, nie jestem za tym żeby w wakacje siedzieć 3 godziny i "PINDRZYĆ" się gdy jest upał. Ja zawsze jestem za tym żeby iść do kosmetyczki wydać ten 50-70zł na żelke, akryl, hybrydy i mieć cały miesiąc z głowy z pazurkami. Jeżeli macie w domu lampę i lakiery to zróbcie to same bez żadnych kosztów. Fajnie mieć co 4 dni inny kolor paznokci ale czy to jest warte 2 godzin spędzonych na kanapie, żeby nam się nic nie odbiło na ubraniach? Więc poleca hybrydy i żele, wyglądają estetycznie i nigdy ni ma na nich odprysków i odgniotów.
Ja sama mam żele i trzymają się 2 tygodni bez odrostu, później są niewielkie przerwy ale nie są bardzo widoczne.
Gdy nie chcecie mieć problemu z odrostami po prostu nałóżcie odżywkę i nawet przy odpryskach nie będzie to widoczne.
Mam szczęście bo moja mama jest kosmetyczką, więc kiedy coś chce mam to a darmo :)
OdpowiedzUsuńA jeśli chodzi o siedzenie przez dwie godziny i czekanie aż paznokcie wyschną, jest na to sposób: wystarczy przytrzymać je pod lodowatą wodą z 5 min i będą suche :)
CZARNA KROPKA
U mnie niestety woda z lodem się nie sprawdza :(
UsuńBardzo ładny manicure.
OdpowiedzUsuńDobrze byłoby gdybyś zmieniła czcionkę w postach, bo strasznie ciężko się ją czyta.
Obiecuje ze jak tylko bede mogla to zrobir
Usuń