Ulubieńcy ostatnich tygodni

Dziś coś poważniejszego. O ulubieńcach miałam opowiedzieć już dawno, ale nie było ani czasu ani odpowiedniego momentu. 

Ulubieńcy tak jak już wiecie nie będą tylko kosmetyczni ale i jedzeniowi i sklepy jakie ostatnio odwiedzałam. 

Kosmetyczni:

Podkład:

Może nie jest to jakiś super kryjący produkt, ale jakoś ostatnio nie potrzebowałam nie wiadomo jakiego krycia, dlatego polecam MaxFactor FaceFinity all day flawless 3in1 (nude 47). Przez ostatnie tygodnie miałam go codziennie i trzymał się ok. 6-7godzin. 

Puder:

nie miałam jakiegoś nowego i specjalnego, używałam pudru ryżowego. 

Oczy:

Nie używałam cieni, tylko na jakieś specjalne okazje, więc nic ciekawego nie było.

Tusz jaki używałam był to Wibo (zielony) ale gdzieś go zapodziałam i nie pokażę go wam, i drugim tuszem był Rimmel (Extra Super Lash).

Usta:

Z kolorowych produktów nie było nic, ale z pielęgnacji. oh ah.....

Baby Lips Dr Rescue. Pięknie pachnie, doskonale nawilża moje usta, i daje piękną efekt naturalnego blasku. Kocham Go!

Pielęgnacja:

Żel do powiek i pod oczy. Nakładam go na noc i rano nie mam worków pod oczami. 

Jedzenie:

Może wiecie może nie, że jestem na diecie, zrzuciłam już 8kg, i dalej walczę. 

Kocham musli i jem je codziennie:

-Baton musli 

-Musli klasyczne